Region bliżej Europy

2014-08-07 14:09:44(ost. akt: 2014-08-07 09:21:35)

Autor zdjęcia: Grzegorz Wadowski

Szacujemy, że dzięki Regionalnemu Programowi Operacyjnemu w latach 2014-2020 na Warmii i Mazurach zostaną zrealizowane inwestycje wartości trzech miliardów euro — mówi Jarosław Słoma, wicemarszałek województwa.
— Warmia i Mazury są jednym z bardziej niedostępnych komunikacyjnie regionów w Unii Europejskiej. Trudno do nas dojechać, nie mówiąc już dolecieć, bo nadal nie mamy regionalnego lotniska. Na ile przez ostatnie lata udało się przybliżyć region do Europy?
— Tych zaległości nie da się nadrobić w ciągu roku, ale wiele już się zmieniło, choćby na naszych drogach wojewódzkich. Na jesieni mają zostać oddane odcinki dróg wojewódzkich Kętrzyn-Srokowo, Srokowo-Węgorzewo, Węgorzewo-Banie Mazurskie. A wcześniej został już oddany odcinek Banie Mazurskie-Gołdap z dwoma ulicami w Gołdapi, a mianowicie Wojska Polskiego i Paderewskiego. Łącznie, z wcześniej przebudowanym odcinkiem drogi 667 Nowa Wieś Ełcka- Biała Piska, to daje nam 105 kilometrów zmodernizowanych dróg wojewódzkich w północno-wschodniej części województwa. A wartość tych inwestycji to 272 mln zł.

— Ale bez tych inwestycji chyba musielibyśmy zapomnieć o rozwoju?
— Dlatego nadrabiamy te zaległości komunikacyjne. Zdajemy sobie sprawę, że tylko tak możemy rozwijać przedsiębiorczość w regionie, przyciągnąć na Warmię i Mazury nowych inwestorów. Warto też powiedzieć o jeszcze jednej inwestycji, o przebudowie drogi wojewódzkiej Kętrzyn -Mrągowo, która jest realizowana przy dofinansowaniu z programu Litwa- Polska-Rosja i przy wsparciu lokalnych samorządów. Koszt przebudowy 22 kilometrów to 22 mln zł. Jednym słowem w tych pięciu powiatach w północno-wschodniej części regionu jako samorząd województwa zrealizowaliśmy bądź realizujemy inwestycje na drogach na długości 127 kilometrów i wartości 295 mln zł. Do tego trzeba dołożyć obwodnice Olecka, Ełku i Gołdapi, które zostały zrealizowane ze środków krajowych oraz dzięki wsparciu z Brukseli. Tydzień temu zostały zakończone prace na piętnastostokilometrowym odcinku drogi 65 z Gołdapi do Kowali Oleckich. Prace kosztowały 58 mln zł. Nie zapominajmy, że wcześniej została przebudowana droga wojewódzka Kętrzyn-Bartoszyce. Trudno nie zauważyć, że stan naszych dróg się zdecydowanie poprawia.

— Ale region to nie tylko drogi krajowe, wojewódzkie, to też sieć dróg lokalnych. I czasami dla Kowalskiego z Warmii i Mazur są one o wiele ważniejszych niż autostrady budowane gdzieś tam, w Polsce.
— Dlatego w miarę możliwości staramy się wspierać inwestycje na tych drogach. Dobrym przykładem jest tu modernizacja 23 kilometrów dróg lokalnych w powiecie ełckim. Było to możliwe dzięki wsparciu z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury. Powiat węgorzewski zmodernizował Trakt Sztynorcki, to prawie 16 kilometrów dróg powiatowych łącznie z nowymi ulicami w Węgorzewie: Portową, Bema i Jaracza, w Kętrzynie ulicę Traugutta, a w Gołdapi Kolejową i Górną. To duże inwestycje, ale trzeba też wspomnieć o tych mniejszych, budowie zatok, chodników, na których brak uskarżali się mieszkańcy. W tym roku w gminie Kowale Oleckie wzdłuż drogi wojewódzkiej 652 zostanie wykonany chodnik. Jego koszt to 550 tys. zł. Z kolei w Reszlu za 1,5 mln zł przebudowujemy skrzyżowanie ul. Słowiańskiej z ul. Mazurską na drodze 590. W Galwieciach na drodze 651 będzie chodnik z zatokami autobusowymi za 350 tys. zł.

— Gdyby nie fundusze unijne, wielu tych inwestycji na drogach, ale także innych, nie byłoby. Czy można już mówić o jakimś bilansie RPO w latach 2007-2013?
— Tak, podsumowaliśmy RPO 2007-2013 i z tych statystyk wynika, że zawarliśmy ogółem 2383 umowy z łącznym dofinansowaniem w kwocie 4 mld 453 mln zł. Te pieniądze zasiliły gospodarkę regionu. Z tego z samymi przedsiębiorcami podpisaliśmy 1400 umów na dofinansowanie różnych projektów. Dzięki temu finansowemu wsparciu w gospodarce Warmii i Mazur powstało ponad 6 tys. miejsc pracy. Beneficjenci z powiatu ełckiego dostali 150 mln zł dofinansowania, z powiatu oleckiego 52 mln zł, powiatu kętrzyńskiego 97 mln zł, powiatu gołdapskiego 115 mln zł, a powiatu węgorzewskiego 85 mln z ł. Tu oczywiście nie ma dużych projektów, które realizowane są na obszarze całego regionu, jak choćby budowa internetu szerokopasmowego.

— Dostępność komunikacyjna to też kolej. Czy w najbliższych latach możemy się spodziewać także poważnych inwestycji na kolei?
— Zabiegamy w rządzie o kilka inwestycji, które miałyby być zrealizowane w najbliższej siedmiolatce. W subregionie ełckim były to duże inwestycje paneuropejskie, czyli Rail Baltica i Via Baltica. Koszt tych inwestycji jest ogromny, bo linia kolejowa Rail Baltica ma kosztować 5 mld zł, a Via Baltica biegnąca przez Polskę 7 mld zł. Ale istotne jest to, że ta droga jest zapisana w strategii rozwoju transportu do 2020 roku i w programie budowy dróg krajowych. Dzięki tym inwestycjom Ełk stałby się bardzo atrakcyjnym komunikacyjnie miastem, a tym bardziej że zabiegamy o modernizację kolejnych odcinków szesnastki Mrągowo-Orzysz- Ełk. A potrzeba na to 2,7 mld zł. Zakładamy elektryfikację odcinka kolejowego Ełk-Korsze. Koszt inwestycji to 400 mln zł. W planach jest modernizacja linii kolejowej Ełk-Pisz-Szczytno, to inwestycja z myślą o połączeniu Ełku z portem lotniczym w Szymanach. Koszt przebudowy linii to 260 mln zł. I zmiany na kolei już widać, i to gołym okiem, bo weźmy chociażby dworzec w Ełku, który został odnowiony. Jesienią zakończy się remont dworca w Kętrzynie. Wspomnę jeszcze o jednej ważnej inwestycji komunikacyjnej, ale wodnej, a mianowicie planowanym remoncie śluzy Guzianka. Mówiąc o poprawie dostępności komunikacyjnej, trzeba też podkreślić, że jesienią przyszłego roku zakończymy budowę sieci szerokopasmowej w regionie, a także piękne trasy rowerowe, które na pewno przyciągną do regionu turystów. I oczywiście będziemy już mieli infrastrukturę na lotnisku.

— Czy w tej nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020, jako region, będziemy mieli więcej pieniędzy?
— Więcej, bo w nowej perspektywie finansowej w RPO będzie mieli do dyspozycji 1 mld 727 mln euro. To będzie program dwuskładnikowy, obejmujący Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego i Europejski Fundusz Społeczny. To oznacza, że w nowym RPO co najmniej 610 mln euro trafi do przedsiębiorców, bo wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw będzie jeden z priorytetów. I szacujemy, że RPO wygeneruje w regionie inwestycje wartości ok. 3 mld euro. Zdecydowaliśmy, jako zarząd województwa, o wydzieleniu środków dla ełckiego ZIT [zintegrowane inwestycje terytorialne — red.]. To 17,8 mln euro i samorządy same zdecydują na co konkretnie przeznaczą te pieniądze. Planujemy też kolejne dofinansowanie rozbudowy parku naukowo-technologicznego w Ełku, który ma być katalizatorem przedsiębiorczości. A chodzi o 21 mln zł.

— Pojawiły się informacje, że może zabraknąć pieniędzy na program Polski Wschodniej, z którego korzysta pięć regionów, w tym Warmia i Mazury.

— Wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska zdementowała ostatnio te wszystkie insynuacje. To bardzo potrzebny program, bo z tego programu finansowana była nie tylko infrastruktura uczelni wyższych, ale też choćby obwodnice Mrągowa, Olecka czy Ełku, czy też nasze inwestycje, jak trasy rowerowe i szybki internet. Pula programu, który w nowej perspektywie finansowej będzie się nazywał właśnie Polska Wschodnia, to 2 mld euro. I gdyby dołożyć do tego RPO tych pięciu województw, to w latach 2014-2020 tych pieniędzy będzie 10,6 mld euro, a poprzednio było w sumie 7,2 mld euro. Zyskają przedsiębiorcy, małe i średnie firmy, transport publiczny, drogi i kolej.

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Piotr Miszkiel (Piecia) #1457165 | 80.50.*.* 8 sie 2014 20:51

    Zaległości to mają performersi w czytaniu książek. "Świadectwo historii potwierdza jednoznacznie zależność między wolnością polityczną a wolnym rynkiem. Nie znam żadnego przykładu „wolnego społeczeństwa”, żyjącego w jakimkolwiek czasie i miejscu, które nie charakteryzowałoby się czymś porównywalnym do wolnego rynku jako formy organizacji przeważającej części gospodarki." Milton Friedman Jak tak dalej pójdzie to po drogach będą jeździć tylko partyjniacy u władzy bo cała reszta wyjedzie. A powoływanie się na Binkowską świadczy o totalnym odlocie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. realista #1457006 | 83.31.*.* 8 sie 2014 17:55

      A może tak dokonać realnego podsumowania dokonań? Tu pytanie dlaczego w rankingu Polityki na 10 najgorszych inwestycji to inwestycje na Warmii i Mazurach link - http://m.wyborcza.biz/biznes/56,106501,1 4169867,10_najgorszych_inwestycji__budow anych_przy_udziale.html. I jednocześnie na 10 najlepszych tylko jedna z naszego regionu - tramwaje w Olsztynie, pytam Panie Marszałku?

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. WARMIA I MAZURY NIE GŁOSUJE NA TE SZCZURY #1456880 | 77.252.*.* 8 sie 2014 15:23

      KŁAMCA, KŁAMCA, KŁAMCA, KŁAMCA ! LUDZIE GOOGLE I SPPRAWDZCIE CO MÓWI TUSK O VIA BALTICA !!! NIE MA SZANS

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    3. logo #1456782 | 79.191.*.* 8 sie 2014 13:53

      A poszedł ty won. Starczy juz tego ryja przy korycie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    4. jan #1456653 | 83.9.*.* 8 sie 2014 11:27

      Głosowałem zawsze na PO ale to juz koniec panowie. Piłaci,Szelązki, pslowcy Słomy i Podziewiaki.Możecie już się pakować. Wybory do europarlamentu już wam coś pokazaly. Zmarnowane lata w ktorych niby rządziliście.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (11)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5