Pielgrzymi z diecezji ełckiej dotarli na Jasną Górę
2014-08-12 09:34:52(ost. akt: 2014-08-12 09:46:23)
11 sierpnia dotarła do Sanktuarium na Jasną Górę XXII Piesza Pielgrzymka Diecezji Ełckiej.
Pątnicy w czasie ponad dwutygodniowej wędrówki rozważali hasło: „Jestem, pamiętam, czuwam”.
Wspólną intencją wędrowców było dziękczynienie za peregrynację kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, która w diecezji ełckiej trwała od 21 września 2013 do 7 czerwca 2014 roku.
Ponad sześciusetosobowa grupa pieszych pielgrzymów z diecezji ełckiej przemierzała Polskę w siedmiu grupach: Augustów, Jaćwingowie - Ełk, Jaćwież - Giżycko, Galindia- Pisz, Sambia – Gołdap, Suwałki, Dubeninki.
Pod wałami jasnogórskimi powitał utrudzonych, ale szczęśliwych wędrowców bp Romuald Kamiński, biskup pomocniczy diecezji ełckiej. Jednym z uczestników pieszej pielgrzymki był bp Jerzy Mazur, biskup ełcki. W krótkiej relacji bezpośrednio po dotarciu na Jasną Górę bp Mazur mówił:
— To był czas wspaniałych rekolekcji, wspaniałych spotkań, modlitwy. Przez te 15 dni pielgrzymki wiązaliśmy niebo z ziemią — mówił biskup.
— To był czas wspaniałych rekolekcji, wspaniałych spotkań, modlitwy. Przez te 15 dni pielgrzymki wiązaliśmy niebo z ziemią — mówił biskup.
Kierownik pielgrzymki ks. prał. Kazimierz Gryboś podsumował krótko tegoroczne pielgrzymowanie.
— Spotkaliśmy wielką ludzką życzliwość i gościnność w miejscowościach, przez które przechodziliśmy — mówi ks. Gryboś. — Towarzyszyła nam spiekota, którą złagodziły trzy gwałtowne burze, obmywające z nas piach i kurz. Szło 299 braci i 365 sióstr – tyle, ile jest dni w roku. Trud pielgrzymki podjęło 24 kapłanów, 8 diakonów, 9 kleryków oraz 6 zakonników.
— Spotkaliśmy wielką ludzką życzliwość i gościnność w miejscowościach, przez które przechodziliśmy — mówi ks. Gryboś. — Towarzyszyła nam spiekota, którą złagodziły trzy gwałtowne burze, obmywające z nas piach i kurz. Szło 299 braci i 365 sióstr – tyle, ile jest dni w roku. Trud pielgrzymki podjęło 24 kapłanów, 8 diakonów, 9 kleryków oraz 6 zakonników.
Pielgrzymi wraz z licznymi diecezjanami, którzy przybyli 11 sierpnia do Częstochowy, zgromadzili się na mszy świętej w Kaplicy Matki Bożej o godzinie 11. Pątnicy przynieśli setki intencji w symbolicznych dwóch łodziach peregrynacyjnych, które zostały złożone u stóp Królowej Polski.
Bp Mazur przypomniał, że przed laty pewien pielgrzym z byłego ZSRR zostawił w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze notatkę: „mając taki Skarb, jesteście narodem nie do pokonania.
— Dzisiaj możemy powiedzieć, że kto ma Maryję w sercu, jest nie do pokonania przez zło i szatana. Rodziny, które zawierzają się Maryi, są silne Bogiem. Maryja nie tylko nam Jezusa ukazuje, ale też nam Jezusa daje. Ona pomaga nam na drodze wiary – wyjaśniał biskup.
— Dzisiaj możemy powiedzieć, że kto ma Maryję w sercu, jest nie do pokonania przez zło i szatana. Rodziny, które zawierzają się Maryi, są silne Bogiem. Maryja nie tylko nam Jezusa ukazuje, ale też nam Jezusa daje. Ona pomaga nam na drodze wiary – wyjaśniał biskup.
Bp Jerzy Mazur zachęcał pielgrzymów, aby po odpoczynku podjąć już plany przeżycia „rekolekcji w drodze” za rok.
Definitywnie XXII Piesza Pielgrzymka Diecezji Ełckiej zakończyła się Apelem Jasnogórskim oraz nabożeństwem Drogi Krzyżowej.
mr
mr
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Darek #1460030 | 83.3.*.* 13 sie 2014 09:11
Coraz częściej zastanawiam się, aby osobiście pokonując setki kilometrów pieszo udać się w pielgrzymce z grupa Sambia na Jasną Górę, aby tam podziękować Matce Boskiej za dar trzeźwości, którym mnie obdarza, kiedy mam już 47 lat...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Chętny #1459645 | 37.30.*.* 12 sie 2014 18:27
Może w następnym roku mi się uda.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
ryngwel #1459612 | 83.25.*.* 12 sie 2014 17:58
zamiast komputera, leżenia na brzuchu, wszechogarniającej nudy - trud pielgrzymowania, hart ducha, pokonywanie codziennych słabości - szacuneczek!
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
odp #1459506 | 37.31.*.* 12 sie 2014 15:56
gdzie Bóg, tam przyszłość
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
NIepielgrzymująca #1459384 | 83.3.*.* 12 sie 2014 13:01
A to akurat jest normalne ,cenzurować, bo nie można pisać wszystkiego,co ślina przyniesie na język, a nie pomyśli głowa.Z podziwem i wielką życzliwośią odnoszę się do pielgrzymujących.To piękne i niech zawsze trwa.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)