Wieliczki. Nie chcą płacić za przyłącza do sieci wodociągowej

2015-04-24 10:07:08(ost. akt: 2015-04-24 10:17:08)

Autor zdjęcia: Marta Ankianiec

Sprawa opłat za przyłącza wodociągowe stała się przyczyną konfliktu między mieszkańcami części ulic w Wieliczkach, a wójtem. Mieszkańcy płacić nie chcą i twierdzą, że zostali oszukani, bo wcześniej nie było mowy o płatnościach. Wójt twierdzi, że gmina nie może pokryć kosztów przyłączy, bo to niezgodne z prawem.
W Wieliczkach trwa inwestycja przebudowy gminnej rozdzielczej sieci wodociągowej wraz z przyłączami. Nowo wodociąg ma zastąpić stare rury azbestowo-cementowe. Dwukilometrowa sieć dostarczy wodę mieszkańcom ulic Lipowej, ul. Przytorowej, Tunelowej i części Jeziornej. W lipcu 2014 gmina pozyskała na ten cel fundusze ze środków Unii Europejskiej. Projekt budowlany z 2012 roku zakładał budowę nowego wodociągu i przyłączy do poszczególnych posesji. Niestety przyłącza trzeba było wykreślić z projektu, ponieważ na gmina nie otrzymałaby dofinansowania.
Dlatego wójt gminy zaapelował do mieszkańców, by z własnej kieszeni pokryli przyłączenie się do sieci wodociągowej.

Na tę inwestycję mieszkańcy czekali wiele lat, ale apel wójta ich zaskoczył. Wielu płacić nie chce, bo - jak twierdzą - nikt ich nie uprzedzał o konieczności wkładu własnego w inwestycję, a po drugie nie są w stanie w ciągu kilku tygodni wygospodarować potrzebnych pieniędzy. W niektórych przypadkach jest to koszt około 4-5 tys. zł.

Każda ze stron broniła swoich racji i nie udało się wypracować żadnego rozwiązania. Większość mieszkańców nie zamierza jednak płacić i liczy na to, że wójt znajdzie rozwiązanie na bezpłatne wykonanie przyłączy.

Więcej w Głosie Olecka z 23 kwietnia.


Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. czytaj zanim podpiszesz #1752729 | 83.6.*.* 12 cze 2015 11:23

    Podpiszcie nowe umowy roznoszone przez konserwatora - dowiecie się kto płaci za przyłącza i kto je utrzymuje. Władza pozbywa się wszystkiego oprócz pieniędzy za sprzedaż wody, tak jest im najwygodniej. Becz i płać. SORY, TAKA MAMY WŁADZĘ. INNI POTRAFIĄ SZANOWAĆ SWOICH MIESZKAŃCÓW.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Płynie woda płynie... #1739102 | 83.6.*.* 21 maj 2015 14:41

    Kupę pieniędzy zapłacono za NOWĄ rurę, a woda jak płynęła azbestem tak i płynie i co nam z tego przyszło, czy ktoś tym się zainteresuje - pieniądze gminne, pieniądze unijne ...

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  3. zasuwa #1730634 | 83.9.*.* 7 maj 2015 17:56

    I co mariolka- masz wodę, czy jeszcze zbierasz kasę na długą rurę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

  4. mariolka #1723086 | 83.12.*.* 27 kwi 2015 13:13

    Tu łaski żadnej nie ma , jeśli gmina wymienia sieć wodociągową to i musi wymienić przyłącza , gdyż one są na majątku gminnym aż do wodomierza , a skąd kasa na to to już rozliczenia księgowych z której kupki na którą położą. To jasne i nie wiadomo po co tyle zamieszania, tak jest wszędzie w kraju, to normalna sprawa.

    Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. won-wet #1722716 | 178.43.*.* 26 kwi 2015 20:35

      Jarosław K. mięknie ? już na pismie deklaruje, że na koszt gminy / czyli i mój / zrobi zasuwy, a kto ci tak doradził ? Strach panie WET jest złym doradcą - najpierw pomyśl, a potem rób. Mnie tam interesuje KOMPLETNA robota.

      Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (18)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5