Olecczanin fotografował paraolimpiadę w Rio 2016

2016-10-21 10:11:59(ost. akt: 2016-10-21 10:55:03)

Autor zdjęcia: Archiwum Mariusza Niewiarowskiego

Mariusz Niewiarowski, instruktor w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Olecku, przez trzy tygodnie pracował jako fotoreporter na Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio de Janerio.
— Jak doszło do Pana wyjazdu na igrzyska do Rio?
— Organizatorem wyjazdu był Robert Szaj, który jest prezesem Polskiej Fundacji Paraolimpijskiej i bodajże od trzech olimpiad relacjonuje zmagania polskich paraolimpijczyków. Poznaliśmy się w trakcie projektu, podczas którego niepełnosprawni tworzyli dla osób niedowidzących makietę bitwy pod Grunwaldem. Byłem wtedy z naszymi uczestnikami WTZ, robiłem zdjęcia i filmy. Pan Robert zauważył moje umiejętności i operatywność. W lutym zadzwonił do mnie z propozycją pracy. W zamieszaniu nawet początkowo nie zrozumiałem, że chodzi o wyjazd do Brazylii. To był dla mnie szok, nie mogłem w to uwierzyć. W pół godziny zebrałem wszystkie dokumenty niezbędne do złożenia wniosku o akredytację do Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego w Warszawie. Niepewność trwała do ostatniej chwili i dopiero na tydzień przed wyjazdem otrzymałem potwierdzenie, poznałem nieco szczegółów dotyczących pracy na paraolimpiadze. Oprócz mnie z takim samym zadaniem pojechały jeszcze trzy inne osoby, w tym jedna zajmowała się pisaniem artykułów, a my robiliśmy zdjęcia.

— Jak wyglądał wasz dzień pracy?
— Pracowaliśmy praktycznie od rana do nocy. Jechaliśmy ostro, robiliśmy tysiące zdjęć, których często nawet nie mieliśmy czasu oglądać i przeanalizować. Po całodniowej pracy na krótko spotykaliśmy się w hotelu w pokoju Roberta Szaja, zrzucaliśmy zdjęcia do komputera i szybko wracaliśmy do swojego hotelu. Bywało, że z powodu zmęczenia szliśmy spać bez kolacji. Dni leciały jak szalone, a każdy z nich był kolejnym wyzwaniem. To był mój pierwszy kontakt z tak dużą imprezą. Byłem bardzo zadowolony, że sponsorami olimpiady były firmy Nikon i Canon. Mogliśmy od nich wypożyczać bezpłatnie sprzęt najwyższej klasy wraz z potężnymi teleobiektywami. Gdybym o tym wiedział, to nie brałbym swoich aparatów, z których jeden uszkodziłem.
— A gdzie będzie można obejrzeć Pana zdjęcia z Igrzysk Paraolimpijskich w Rio?
— Przede wszystkim w publikacjach wydanych przez Polską Fundację Paraolimpijską. Są też na jej stronie internetowej i na Facebooku. Jest też przygotowywana specjalna wystawa, która będzie prezentowana w największych aglomeracjach w Polsce. Jest szansa, że będzie też ona w naszej hali Lega. Może przyjadą również sportowcy - Rafał Czuper, Asia Mendyk, czy nawet Natalka Partyka.

Cały wywiad z Mariuszem Niewiarowskim można przeczytać w najnowszym wydaniu Głosu Olecka.
ZM

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kisza #2095619 | 83.24.*.* 23 paź 2016 22:41

    Panie Mariuszu, fajna sprawa. Pozdrawiam

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Mieszkaniec #2094519 | 91.240.*.* 22 paź 2016 06:04

    Gratulacje i czekam na wystawe w Olecku...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. sionek #2094389 | 91.240.*.* 21 paź 2016 21:23

    a ten pan to siebie fotografował ,czy paparoolipiczyków

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. jagoda #2094304 | 188.146.*.* 21 paź 2016 20:01

      GRATULACJE!!!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. trener #2094238 | 217.99.*.* 21 paź 2016 18:53

      I też jestem dumny, że jestem Olecczaninem.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (8)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5