Mieszkańcy przeciwko fermom zwierząt. Będzie protest?
2017-03-31 01:52:16(ost. akt: 2017-03-31 09:52:52)
Ferma na 24 tys. świń w Imionkach oraz fermy na 6 tys. świń i 80 tys. norek w Kukowie – takie „atrakcje” mogą pojawić się w bezpośrednim sąsiedztwie Olecka.
Jeszcze nie zakończyła się akcja zbierania podpisów pod protestem w sprawie budowy olbrzymiej fermy trzody chlewnej w Imionkach, a już została zainicjowana nowa. Tym razem przeciwko rozbudowie fermy w pobliskim Kukowie.
Obecnie na fermie w Kukowie istnieje 12 budynków inwentarskich, w których jest hodowanych 4 tys. świń. Inwestor planuje zbudować dwa kolejne budynki na 2030 świń oraz silosy na paszę, a także zadaszyć istniejącą tam tzw. lagunę na gnojowicę.
W tej sprawie na osiedlu Siejnik w Olecku odbyło się spotkanie mieszkańców, którzy obawiają się przede wszystkim odoru. Już teraz bywa on często bardzo uciążliwy. W zebraniu uczestniczyli przewodniczący Rady Miejskiej w Olecku Karol Sobczak wraz z grupą radnych oraz kierownik wydziału budownictwa Alicja Szałkowska i kierownik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Sławomir Hatalski.
Kierownik Sławomir Hatalski poinformował, że w maju 2016 roku do UM w Olecku wpłynął wniosek wraz z raportem środowiskowym dotyczący rozbudowy fermy trzody chlewnej w Kukowie. Wniosek został już pozytywnie zaopiniowały olecki sanepid i Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie. Na tej podstawie UM w Olecku wydał pozytywną decyzję środowiskową, która jest jednym z załączników niezbędnych do uzyskania warunków zabudowy.
— Na tym ponad półrocznym etapie postępowania żadna w wielu zainteresowanych stron, ani nikt z mieszkańców, nie zgłosił uwag i taką decyzję musieliśmy wydać, ale ona nie przesądza jeszcze o budowie i całym postępowaniu budowlanym. Określa tylko najkorzystniejszy wariant dla środowiska, czyli jak inwestor powinien prowadzić inwestycję, aby była ona jak najmniej szkodliwa dla środowiska. Z taką decyzją inwestor może się zwrócić do wydziału budownictwa o wydanie warunków zabudowy — wyjaśnia Sławomir Hatalski, kierownik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska UM w Olecku.
— W styczniu 2017 roku inwestor złożył wniosek o wydanie warunków zabudowy i zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Otrzymaliśmy pozytywne uzgodnienia ze Starostwa Powiatowego w Olecku i z Zarządu Melioracji Wodnych. Jednak w tej chwili, po uchwale rady miejskiej z 24 marca w sprawie opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w Kukowie dla terenu obsługi produkcji rolnej, postępowanie jest zawieszone na maksymalny okres 9 miesięcy. Po sporządzeniu projektu planu odbędzie się dyskusja publiczna nad przyjętymi w nim rozwiązaniami. Wszyscy mogą w niej uczestniczyć i składać uwagi, które później będą rozpatrywane przez burmistrza i radę miejską — dodaje Alicja Szałkowska, kierownik wydziału budownictwa UM w Olecku.
— W styczniu 2017 roku inwestor złożył wniosek o wydanie warunków zabudowy i zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Otrzymaliśmy pozytywne uzgodnienia ze Starostwa Powiatowego w Olecku i z Zarządu Melioracji Wodnych. Jednak w tej chwili, po uchwale rady miejskiej z 24 marca w sprawie opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w Kukowie dla terenu obsługi produkcji rolnej, postępowanie jest zawieszone na maksymalny okres 9 miesięcy. Po sporządzeniu projektu planu odbędzie się dyskusja publiczna nad przyjętymi w nim rozwiązaniami. Wszyscy mogą w niej uczestniczyć i składać uwagi, które później będą rozpatrywane przez burmistrza i radę miejską — dodaje Alicja Szałkowska, kierownik wydziału budownictwa UM w Olecku.
Uczestnicy spotkania zastanawiali się, jakie działania należałoby podjąć, aby nie dopuścić do rozbudowy chlewni w Kukowie. Padł też zarzut dotyczący braku wcześniejszej informacji w tej sprawie. Zarówno przewodniczący Sobczak jak i kierownicy wydziałów UM w Olecku wyjaśniali, że informacja zwyczajowo była podana do wiadomości poprzez wywieszenie jej na tablicy ogłoszeń i opublikowanie na stronie internetowej urzędu (w Biuletynie Informacji Publicznej). Przewodniczący RM przekonywał, że zarzuty pod adresem burmistrza są nieuzasadnione. Podkreślił, że to właśnie burmistrz wyszedł z inicjatywą opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Kukowa. Te argumenty nie wszystkich jednak przekonały.
Przewodniczący Sobczak apelował o zaangażowanie się mieszkańców i składanie wniosków do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a także zbieranie podpisów pod protestem przeciwko rozbudowie fermy w Kukowie. Zadeklarował pomoc w przygotowaniu treści protestu. Taką pomoc obiecał również Dawid Bondarenko z oleckiej Izby Rolniczej.
Uczestników spotkania dodatkowo zbulwersowała wiadomość o najnowszym wniosku, który wpłynął do urzędu miejskiego. Dotyczy on rozbudowy fermy norek w Kukowie z 26 tys. sztuk do 80 tys. sztuk.
Dzisiaj (31.03) o godz. 13 w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Olecku odbędzie się wspólne posiedzenie komisji stałych rady miejskiej, które zajmą się analizą planowanej budowy fermy trzody chlewnej w Imionkach oraz planowanej rozbudowy fermy trzody chlewnej w Kukowie.
ZM
ZM
Komentarze (40) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
sexPIStols #2213428 | 83.3.*.* 31 mar 2017 05:57
i dobrze, małą ilość turystów nadrobimy trzodą
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
Zenon #2213436 | 94.254.*.* 31 mar 2017 06:07
Ludzie Wy myślicie że jak przyjdzie osoba p.o. burmistrza to posprząta to do czego stara gwardia dopuściła?
Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz
Paweł #2213441 | 91.233.*.* 31 mar 2017 06:25
Trzeba jeszcze zamknąć śmierdzącą oczyszczalnię ścieków w Olecku
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz
Ja #2213454 | 91.233.*.* 31 mar 2017 07:00
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Same mochery wszystko im przeszkadza co żal tylki ściska że ktoś chce coś zrobić, różaniec w rękę i o lżejsza śmierć.
Józef w #2213467 | 83.9.*.* 31 mar 2017 07:25
Jak to jest, radni i urzędnicy, że NIE INFORMUJECIE w porę mieszkańców o "szkodliwych" inwestycjach, a potem rozkładanie rąk, że nikt nie zgłaszał uwag. Bo ludzie pracują i nie znają szczegółów, to WAS wybraliśmy na radnych. I co nam fundujecie? Panie Sobczak, wielka szkoda.
Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz