Dzielni strażacy z Olecka docenieni za swoją postawę
2018-10-02 09:41:23(ost. akt: 2018-10-02 10:03:33)
Tomasz Dunaj i Mateusz Gryncewicz - młodzi oleccy strażacy jednego dnia uratowali cztery osoby tonące w Zalewie Koronowskim w Bydgoszczy, za co otrzymali nagrodę Komendanta Głównego PSP. Na sesji Rady Miejskiej w Olecku ich postawa również została doceniona.
Tomasz Dunaj i Mateusz Gryncewicz – młodzi strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Olecku uczestniczyli w kursie w Szkole Podoficerskiej w Bydgoszczy. W czasie wolnym od zajęć wybrali się na plażę, gdzie dwukrotnie ratowali tonących ludzi. Do zdarzenia doszło 31 maja.
— Obaj strażacy byli bardzo skromni, bo nikomu nie powiedzieli o swojej postawie — mówi Robert Wiśniewski, komendant powiatowy PSP w Olecku. — Pierwsze zdarzenie miał miejsce rano, gdy zauważyli, że do wody weszło dwoje dzieci, ale zaraz był uskok i dzieci zaczęły tonąć. Przerażone chwyciły się kobiety, która płynęła obok i zaczęły również ją topić. Nasi strażacy wyciągnęli całą trójkę z wody. Po kilku godzinach, leżąc na kocach, usłyszeli jak mały chłopiec podbiegł do swojego taty i mówił mu, że do wody wskoczył jakiś pan i nie wypłynął. Moi strażacy rozpoczęli poszukiwania. Mężczyzna był pod wodą i po około 15 min został przez nich odnaleziony. Wyciągnęli go na brzeg i przystąpili do reanimacji, która była skuteczna. Karetka zabrała go do szpitala, ale niestety po dwóch dobach zmarł. Jego rodzina rozpoczęła poszukiwania strażaków, bo chciała im podziękować i dopiero wtedy dowiedzieliśmy się o całym zdarzeniu.
— Obaj strażacy byli bardzo skromni, bo nikomu nie powiedzieli o swojej postawie — mówi Robert Wiśniewski, komendant powiatowy PSP w Olecku. — Pierwsze zdarzenie miał miejsce rano, gdy zauważyli, że do wody weszło dwoje dzieci, ale zaraz był uskok i dzieci zaczęły tonąć. Przerażone chwyciły się kobiety, która płynęła obok i zaczęły również ją topić. Nasi strażacy wyciągnęli całą trójkę z wody. Po kilku godzinach, leżąc na kocach, usłyszeli jak mały chłopiec podbiegł do swojego taty i mówił mu, że do wody wskoczył jakiś pan i nie wypłynął. Moi strażacy rozpoczęli poszukiwania. Mężczyzna był pod wodą i po około 15 min został przez nich odnaleziony. Wyciągnęli go na brzeg i przystąpili do reanimacji, która była skuteczna. Karetka zabrała go do szpitala, ale niestety po dwóch dobach zmarł. Jego rodzina rozpoczęła poszukiwania strażaków, bo chciała im podziękować i dopiero wtedy dowiedzieliśmy się o całym zdarzeniu.
Za swoją postawę, zaangażowanie i profesjonalizm podczas akcji ratowniczej Tomasz Dunaj i Mateusz Gryncewicz otrzymali list pochwalny i nagrodę pieniężną od Komendanta Głównego PSP.
Ich postawę doceniły również władze samorządowe Olecka.
Strażacy otrzymali podziękowania na sesji Rady Miejskiej (Mateusz Gryncewicz nie mógł być obecny i w jego imieniu specjalny grawerton odebrał komendant KP PSP w Olecku).
Strażacy otrzymali podziękowania na sesji Rady Miejskiej (Mateusz Gryncewicz nie mógł być obecny i w jego imieniu specjalny grawerton odebrał komendant KP PSP w Olecku).
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Czytelnik #2593121 | 31.0.*.* 2 paź 2018 19:04
A tych czterech panów nie sypnęło groszem dla dzielnych strażaków? Ale targowica za kilka mln jest, brawo!
odpowiedz na ten komentarz