Awantura o śmieci na sesji Rady Miejskiej w Olecku

2019-11-02 14:15:20(ost. akt: 2019-11-05 22:05:50)

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Od 1 listopada w gminie Olecko obowiązują nowe stawki opłat za śmieci. Ci, którzy nie chcą lub nie mogą segregować śmieci zapłacą za nie dwa razy więcej. Na ten temat toczyła się burzliwa dyskusja na ostatniej sesji rady miejskiej.

Na sesję rady miejskiej przyszli oburzeni mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej w Olecku, którzy mieli do radnych i burmistrza pretensję, że samorząd dał im zbyt mało czasu na przygotowanie się do segregowania śmieci, aby mogli płacić za nie 12 zł od osoby, a nie 24 zł w przypadku śmieci zmieszanych.

- We wrześniu uchwaliliście uchwałę na temat segregacji i opłat za śmieci, która wchodzi w życie od 1 listopada. Ale panie burmistrzu, osiedlom które liczą kilka tysięcy mieszkańców, trudno jest się zorganizować w miesiąc. Nie mieliście tego na uwadze? Spółdzielnia nie miała na to czasu, aby przygotować śmietniki, aby wszystko zabezpieczyć, na to też trzeba mieć fundusze. Naprawdę tempo jest zawrotne. Dla takich spółdzielni to czysty roller coaster, bo kto się wyrobi? Jeżeli ktoś panu nakaże w Olecku wymienić asfalt w przeciągu miesiąca, to zrobi to pan? Tak samo tu potrzeba czasu na przygotowanie infrastruktury i prosimy o wydłużenie tego czasu, bo nie jesteśmy brudasami i chcemy segregować śmieci. Już kiedyś to zresztą robiliśmy i to nie jest żaden problem dla nas. Możemy na pięć pojemników segregować, ale musimy mieć czas, aby się do tego przygotować – przekonywała mieszkanka SM w Olecku.

Burmistrz wyjaśnił, że za odbiór śmieci odpowiada nie tylko gmina, ale też właściciele i zarządcy nieruchomości.
- W tej chwili raptem wyszło, że przez miesiąc społeczeństwo zostało zaskoczone segregowaniem na śmieci na suche i mokre, ale przecież uchwała z podziałem na te dwie frakcje weszła w życie 5 czy 6 lat temu. Tylko do tej pory spółdzielnia czy wspólnoty mieszkaniowe z tym tematem nic nie robiły, bo akurat różnica w stawkach była niewielka, bo wynosiła 4 zł i każdy machnął na to ręką, a teraz raptem jesteśmy zaskoczeni – mówi burmistrz Karol Sobczak.

Burmistrz dodał też, że system gospodarki odpadami musi się bilansować, a gmina nie może ani zarabiać na śmieciach, ani do nich dokładać.
- Wszystko obraca się wokół pieniędzy i ta gospodarka musi się zbilansować, a można powiedzieć, że my co roku dokładamy do gospodarki śmieciowej, bo system nam się nie bilansuje i rzeczywiście wprowadzamy zmiany jak najszybciej. Wiem, że mogą być problemy. Jako gmina staramy się je na bieżąco rozwiązywać, ale rolą właścicieli i zarządców posesji jest zorganizowanie możliwości segregowania śmieci.

- Najlepiej jest zwalić wszystko na społeczeństwo. Dajcie nam czas i spółdzielnia przygotuje się do tego, żeby to dobrze funkcjonowało, bo my chcemy płacić za swoje śmieci, a nie za pół miasta – mówi Wacław Sapieha.
Jednocześnie podkreślił, że dotychczas nie został m.in. rozwiązany problem wrzucania śmieci do spółdzielczego śmietnika przy ul. Środkowej przez mieszkańców okolicznych wspólnot i przedsiębiorców, którzy mają swoje lokale przy Pl. Wolności. Z kolei do spółdzielczych kontenerów przy przedszkolu wrzucany jest popiół, choć w zasobach spółdzielni nie ma pieców węglowych.

Ostatecznie przewodniczący rady Grzegorz Kłoczko zaproponował szybkie zorganizowanie spotkania z prezesem SM w Olecku.

- Myślę, że w tej sytuacji propozycja szybkiego spotkania z prezesem byłaby na miejscu i trzeba o tym porozmawiać dlatego, że nasza uchwała wchodzi w życie, bo została ogłoszona w dzienniku urzędowym i nie mamy na nią wpływu. Patrząc prawdzie w oczy trzeba powiedzieć, że listopad na pewno będzie obciążony taką stawką za śmieci i następne miesiące też.

- Przepraszam panie przewodniczący, ja już dzisiaj dostałem pismo, że muszę zapłacić 48 zł za dwie osoby za śmieci – za mnie i za żonę. Czy pan myśli, że ja jestem dzieciakiem, jak ja mam segregować śmieci, bo do naszych śmietników wszyscy wsypują śmieci. I popieram pana Sapiehę. W Olecku mieszkam od 1949 roku i takiego szajsu w Olecku nie było - dodaje inny mieszkaniec spółdzielczego bloku.

Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu Głosu Olecka (8.11).

A tak dzisiaj rano wyglądały pojemniki na śmieci na zapleczu Pl. Wolności 23
Obrazek w tresci

Przypomnijmy, że odpadów mokrych nie wrzucamy do pojemnika razem z foliowym workiem, chyba że jest on biodegradowalny!

Obrazek w tresci


Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Propaganda #2813462 | 88.152.*.* 3 lis 2019 16:27

    Wydarzyło się również coś nieplanowanego … przy okazji likwidacji strony internetowej MAGIC OF DESIRE, zniknęła strona mojego komitetu wyborczego. W skutek czego zniknął również program wyborczy. Cieszę się, że w tych wszystkich chwilach byliście ze mną i mogliście na to w milczeniu patrzyć.”

    Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz

  2. Propaganda #2813461 | 88.152.*.* 3 lis 2019 16:26

    Pozbyłem się skarbnika oraz sekretarza gminy. Tym samym udało mi się rozbroić finanse gminy i doprowadzić do unieważnienia uchwał przez organy kontrolne wojewody. Przy okazji zwolnień w lokalnych mediach wylało się tyle oskarżeń, ile jeszcze nigdy wcześniej Olecko nie widziało. Powołałem nowego prezesa przedsiębiorstwa PGK. Spółka, chociaż stale nie wywiązuje się z umowy dotyczącej sprzątania miasta i przynosi całkiem spore straty, może ciągle liczyć na moją przychylność – nie wypada abym krytykował osobę, która dawała mi tyle „lajków” pod moimi postami w trakcie kampanii wyborczej. Zrezygnowałem z utworzenia pierwszej klasy w Szkole Podstawowej w Kijewie. Tu również skonsolidowałem środowisko rodzicielsko – pedagogiczne, kierując szykanowania i obrazy pod ich adresem. To wydarzenie doprowadziło również do pierwszego zgrzytu w koalicji radnych. Podważyłem zaufanie do formuły budżetu obywatelskiego, rezygnując z wykonania tężni solankowych. Odpowiedzialność za taką sytuację zrzuciłem na 216 osób głosujących w sondażu, nawołującym do anulowania inwestycji.

    Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ania #2813110 | 91.240.*.* 2 lis 2019 17:38

    Niech spółdzielnia wreszcie zabezpieczy swoje śmietniki i nie będą osoby postronne wrzucać swoich śmieci. To nie sprawa Burmistrza kto wrzuca śmieci do spółdzielczych kontenerów. To sprawa prezesa i zarządu spółdzielni.

    Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz

  4. Propaganda #2813458 | 88.152.*.* 3 lis 2019 16:23

    Z tego miejsca chciałbym powiedzieć co przez ostatni rok zrobiłem: Oddałem 5 milionów na inwestycje dotyczące likwidacji dwóch lokalnych kotłowni, dzięki temu mieszkańcy ulicy Kolejowej i Składowej nadal będą żyć w cieniu kominów i sadzy. Powołany przeze mnie nowy prezes PEC-u zdobył certyfikat ISO i od teraz nikt nie powie, że stare kotłownie opalane węglem nie są EKO. Zorganizowałem pierwszy urzędowy cyrk podczas konkursu na kierownika Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu. Udało mi się skompromitować wybranych uczestników naboru. Problem rozwiązała moja zastępczyni, która pomogła mi oddzielić edukację od kultury i sportu. W dowód wdzięczności powierzyłem jej kierowanie wydziałem promocji. O tym, że ma do tego kwalifikacje chyba nie muszę nikogo przekonywać. Jako wybitnej specjalistce udało się jej wykreować własny wizerunek i tak do szarej oleckiej polityki wkroczyła szminka, lakierowane szpilki, czerwone kreacje i MAGIC OF DESIRE.

    Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz

  5. Propaganda #2813460 | 88.152.*.* 3 lis 2019 16:25

    Napisałem list do Premiera w sprawie słabego zainteresowania władz centralnych problemami naszego regionu. Stanąłem w obronie mieszkańców Gąsek, protestujących przeciwko zaproponowanym rozwiązaniom komunikacyjnym związanych z budową drogi DK 65. Poparłem również budowę linii kolejowej Rail Baltica bezpośrednio przez Olecko. Sam list musiał zrobić takie wrażenie na Premierze, że treść pozostała bez odpowiedzi, a sprawy przywołane w korespondencji i tak toczą się własnym życiem. Nakazałem przeprowadzić audyty w spółkach gminnych. W związku z czym spółki poniosły koszty, a nam nie udało się niczego konkretnego ustalić. Spotkałem się z miejscowymi przedsiębiorcami aby poznać ich opinie na temat nowo budowanej galerii handlowej. W trakcie spotkania opowiedziałem kilka legend związanych z utworzeniem Rady Biznesu oraz zagospodarowaniem Placu Wolności. Spotkanie spotkaniem, a galeria powstała.

    Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (30)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5