Radni zagłosowali za likwidacją szkoły w Kijewie
2020-02-08 11:39:58(ost. akt: 2020-02-08 12:06:03)
Na sesji nadzwyczajnej Rady Miejskiej w Olecku radni podjęli uchwałę intencyjną w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Kijewie. Wcześniej przyjęli wniosek dotyczący spełnienia postulatów wysuwanych przez rodziców uczniów likwidowanej szkoły.
Podjęcie uchwały poprzedziła kolejna już burzliwa dyskusja. Radna Alicja Stefanowska przypomniała burmistrzowi jego umocowanie prawne w gminnym samorządzie.
- Myślę, że bardzo dobrym wstępem do dzisiejszej dyskusji na temat likwidacji szkoły byłoby odniesienie się do informacji umieszczonej w przestrzeni publicznej przez burmistrza nie dalej niż wczoraj. Jako, że ukazały się tam informacje, że rada wchodzi w pańskie kompetencje, że rada podejmuje działania niezgodne z tym, co jest pan w stanie zaakceptować, to chciałam tylko przypomnieć, że według ustawy o samorządzie gminnym i według statutu gminy organem stanowiącym i kontrolnym gminy jest rada, która stanowi o kierunkach działań burmistrza oraz przyjmuje sprawozdanie z jego działalności. Rada stanowi o tworzeniu, likwidacji, reorganizacji przedsiębiorstw, zakładów i innych gminnych jednostek organizacyjnych, czyli nie przekroczyliśmy swoich kompetencji, a wręcz było to naszym obowiązkiem. Chciałam również przypomnieć, że zgodnie z zapisami statutu radni mają prawo wnosić pod obrady sprawy, które uważają za społecznie pilne i uzasadnione, a taką sprawą jest likwidacja szkoły w Kijewie. Natomiast paragraf 16 statutu gminy Olecko mówi o tym, że organem wykonawczym jest burmistrz. Burmistrz wykonuje uchwały rady miejskiej i zadania gminy określone przepisami prawa. Myślę, że – a nie jest to tylko moje zdanie, ale większości rady – w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja nie do końca prawdziwa i szkalująca radę. Nie pierwszy raz zauważam, że bardzo wygodne stało się to, iż mieszkańcy uderzają w radę za decyzje burmistrza - mówi radna Stefanowska.
Do informacji zamieszczonej na stronie burmistrza odniosła się również przewodnicząca komisji oświaty Anna Kaczor.
- To, co już nie po raz pierwszy zresztą pan zamieszcza, zamiast rozsupływać konflikt, to pan dodatkowo go piętrzy i mam takie odczucie, że pan próbuje skłócić szkoły ze sobą. I nie idzie to w kierunku, aby zażegnać konflikt, a wręcz odwrotnie, aby on był coraz bardziej ostry i wyrazisty – twierdzi przewodnicząca Kaczor.
- To, co już nie po raz pierwszy zresztą pan zamieszcza, zamiast rozsupływać konflikt, to pan dodatkowo go piętrzy i mam takie odczucie, że pan próbuje skłócić szkoły ze sobą. I nie idzie to w kierunku, aby zażegnać konflikt, a wręcz odwrotnie, aby on był coraz bardziej ostry i wyrazisty – twierdzi przewodnicząca Kaczor.
Do wypowiedzi radnych odniósł się burmistrz Karol Sobczak i przedstawił swoje argumenty.
- Zgadzam się z radną dotyczącą obowiązków rady miejskiej, której w żaden sposób nie chcę ograniczać ani określać kierunków, bo to rola radnych. Natomiast w tej sytuacji, która się wydarzyła, jest to granica na tyle miękka, że być może przez niektórych z państwa niedostrzegalna, bo o ile państwo te kierunki wyznaczacie, to organ wykonawczy, czyli burmistrz jest odpowiedzialny za realizację budżetu. A w trakcie rozmowy rodziców z radnymi powstały wnioski do budżetu obciążające finansowo gminę. W ten sposób wchodzicie w kompetencje burmistrza i tylko to miałem na myśli - zapewnia burmistrz Sobczak.
- Zgadzam się z radną dotyczącą obowiązków rady miejskiej, której w żaden sposób nie chcę ograniczać ani określać kierunków, bo to rola radnych. Natomiast w tej sytuacji, która się wydarzyła, jest to granica na tyle miękka, że być może przez niektórych z państwa niedostrzegalna, bo o ile państwo te kierunki wyznaczacie, to organ wykonawczy, czyli burmistrz jest odpowiedzialny za realizację budżetu. A w trakcie rozmowy rodziców z radnymi powstały wnioski do budżetu obciążające finansowo gminę. W ten sposób wchodzicie w kompetencje burmistrza i tylko to miałem na myśli - zapewnia burmistrz Sobczak.
Radny Miłun wyjaśnił, że postulaty wysuwane przez rodziców nie są wnioskami do tegorocznego budżetu, a raczej kierunkami i sprawami, które trzeba w najbliższym czasie rozwiązywać. Z kolei radna Stefanowska dodała, że jeśli burmistrz mówi że szkoła w Kijewie generuje duże koszty utrzymania i gmina ciągle do niej dokłada, to może należałoby również mówić o innych przypadkach, do których gmina dokłada, ponieważ mieszkańcy, a szczególnie mieszkańcy Olecka mogą odnieść wrażenie, że wszystkie pieniądze podatników idą na szkołę w Kijewie.
Ostatecznie za uchwałą w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Kijewie głosowało 13 radnych (Jarosław Bagieński, Rafał Bielawski, Dawid Bondarenko, Jakub Dziubiński, Grzegorz Kłoczko, Wojciech Lenarczyk, Renata Maciąg, Mariusz Miłun, Alicja Nowik, Marian Prusko, Wojciech Rejterada, Alicja Stefanowska, Grzegorz Wróblewski), 6 było przeciw (Janina Anuszkiewicz, Adam Chajęcki, Paweł Giełazis, Ferdynand Grodzicki, Anna Kaczor, Wioletta Żukowska) i jeden się wstrzymał (Wacław Olszewski). Nieobecny był radny Marcin Roszko.
Podjęcie uchwały rozpoczyna żmudny proces, który ma zakończyć podjęcie ostatecznej uchwały o likwidacji SP w Kijewie. Radni muszą ją podjąć do końca kwietnia. Warunkiem jest jednak m.in. pozytywna opinia kuratora oświaty.
Na tej samej sesji radni przyjęli wniosek, w którym rada miejska wnosi o podjęcie przez burmistrza prac prowadzących do ustalenia z rodzicami i mieszkańcami obwodu szkoły w Kijewie ostatecznego zakresu i czasu realizacji działań rekompensujących, związanych z likwidacją szkoły w Kijewie.
Postulaty dotyczą:
- przebudowy magazynku przy małym budynku na stołówkę dla dzieci i połączenie łącznikiem z głównym budynkiem szkoły w Gąskach (do tej szkoły mają trafić uczniowie, jeśli szkoła w Kijewie zostanie zlikwidowana),
- zakup busa, który umożliwiałby dodatkowy kurs powrotu młodszych dzieci do domu,
- postawienie wiaty w miejscowości Świdry, której lokalizację wskaże sołtys Świder,
- przestawienie obecnych wiat, dostosowując do miejsc, gdzie wsiadają dzieci,
- zapewnienie zatrudnienia wszystkim pracownikom szkoły przynajmniej na takich samych warunkach, jakie obecnie mają w SP w Kijewie.
- przebudowy magazynku przy małym budynku na stołówkę dla dzieci i połączenie łącznikiem z głównym budynkiem szkoły w Gąskach (do tej szkoły mają trafić uczniowie, jeśli szkoła w Kijewie zostanie zlikwidowana),
- zakup busa, który umożliwiałby dodatkowy kurs powrotu młodszych dzieci do domu,
- postawienie wiaty w miejscowości Świdry, której lokalizację wskaże sołtys Świder,
- przestawienie obecnych wiat, dostosowując do miejsc, gdzie wsiadają dzieci,
- zapewnienie zatrudnienia wszystkim pracownikom szkoły przynajmniej na takich samych warunkach, jakie obecnie mają w SP w Kijewie.
Więcej na ten temat w najbliższym (14 lutego) wydaniu Głosu Olecka.
Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (21)Eee #2864594 | 5.173.*.* 8 lut 2020 12:54
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Pieniądze idą na wypłaty tym nauczycielom , właśnie o to jest batalia by im było dobrze . Pompować kasę bez sensu , której zreszta nie ma , dobra decyzja
Barbara #2864604 | 83.9.*.* 8 lut 2020 13:21
Szkoda szkoły, ale od lat Familia faworyzowała szkołę w Gąskach, to i tak się musiało skończyć. Może radni przyjrzą się obwodom szkolnym, czy to prawda że dzieci z oleckiego domu dziecka dowożone były do szkoły w Judzikach?
Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
lolek #2864668 | 77.111.*.* 8 lut 2020 15:21
Każda normalna firma restrukturyzuje się jeśli ma problemy finansowe lub przynosi starty. Założyć panele fotowoltaniczne celem zmniejszenia rachunków za prąd i ogrzewanie, Zlikwidować nierentowne szkoły i załatwić busy celem dowożenia dzieciaków do szkół Jeśli szkoły w gminie są nierentowne - dowozić wszystkie dzieciaki do olecka - załatwić opiekuna/ opiekunów. - na przykładzie busów szkolnych w Stanach Szukanie pracy - na siłe - nauczycielom nie powinno być priorytetem, mogą znaleźć pracę w innym miejscu. Nie rozumiem tego przywiązania do lokalnych szkółek, wszystkie dzieciaki i tak trafiają później do olecka - niech się oswajają od samego początku z większym miastem. - dofinansowanie szkół w olecku celem przyjęcia większej liczby dzieciaków.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Barbara #2864705 | 83.9.*.* 8 lut 2020 17:25
tak "lolku", najlepiej wszystkie zwozić na halę Lega, dobre mikrofony i głosniki, na 300 uczniów jeden nauczyciel - ale oszczedności będą !
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz
Kkk #2864712 | 91.233.*.* 8 lut 2020 17:37
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. I słuszna decyzja!!!