Była kierownik broni swego dobrego imienia

2020-03-12 10:40:26(ost. akt: 2020-03-12 14:11:16)

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Aneta Milczarek, była kierownik zlikwidowanego Wydziału Strategii i Rozwoju w Urzędzie Miejskim w Olecku postanowiła odnieść się do rozpowszechnianych przez burmistrza Sobczaka informacji, które jej zdaniem wprowadzają w błąd opinię publiczną, a zarazem szkalują jej osobę.
Po podanej przez nas informacji o likwidacji Wydziału Strategii i Rozwoju w oleckim ratuszu, burmistrz Karol Sobczak na swoim profilu i w innych mediach tłumaczył swoją zaskakującą decyzję w sposób, który zdaniem Anety Milczarek szkaluje jej osobę.

— Nie wiem co zadziało się w piątek i burmistrz nie tłumaczy co go tak przekonało do słuszności jego decyzji. Myślę jednak, że to podstawowy problem z komunikacją, który tak często zarzuca innym. W przypadku reorganizacji, a tym bardziej likwidacji wydziału należałoby poinformować o tym podległych pracowników oraz kierowników wydziałów z wyprzedzeniem, a nie liczyć, że nic się nie wyda do poniedziałku. Zarzut, że informacja publiczna została przekazana do mediów świadczy o błędnym przekonaniu, że się ma wyłączność na informowanie mieszańców i tylko w sposób dla siebie odpowiedni — mówi Aneta Milczarek, była kierownik wydziału strategii.

— Insynuowanie, że problemy z realizacją inwestycji mają coś wspólnego ze mną lub moim wydziałem jest przekłamaniem faktów. Mój wydział nie odpowiadał za realizację inwestycji ani za przepływ informacji w procesie inwestycyjnym. Problem z finansowaniem zadań może być wynikiem niewłaściwej gospodarki finansowej gminy, za którą ja również nie odpowiadałam. Takie sytuacje zdarzają się również w przypadku inwestycji, które dofinansowania nie posiadają. Owszem, zgłaszałam swoje uwagi do standardu wykonywanych robót, ale tylko w trosce o ich jakość i możliwość uzyskania refundacji poniesionych kosztów. Jednym z przykładów jest fakt, że sprzeciwiałam się zmianie materiałów budowlanych na inwestycji związanej z zagospodarowaniem Szyjki m.in. dotyczyło to zmiany gatunku drewna do wykonania małej architektury, pierwotnie zakładano rodzaj Azobe, a do wykonania inwestycji został użyty Angelim, którego „urokliwy” zapach zostanie z nami na lata. Wszystko dzięki akceptacji pana burmistrza. Ja protokołu odbioru w tej sprawie nie podpisałam — dodaje Aneta Milczarek.

— Brak programu rewitalizacji wynika z tego, iż mimo spotkań prowadzonych z wykonawcami m.in. z Panem dr Maciejem Huculakiem, burmistrz nie zdecydował się na jego zlecenie ani w 2019, ani w 2020 roku. To burmistrz odpowiada za przygotowanie budżetu gminy i zabezpieczenie środków na ten cel. Gminny Program Rewitalizacji będzie obowiązkiem samorządów od grudnia 2023 roku. Więc nie rozumiem skąd ten pośpiech i obecny zarzut. Natomiast koncepcja zagospodarowania placu w centrum jest związana z realizacją projektu dotyczącego partycypacji w planowaniu przestrzennym, aplikacja gminy podlega jeszcze ocenie i grant nie jest przyznany. Są to zadania przewidziane do realizacji w 2020 roku. Harmonogram i planowane rozpoczęcie zostało ustalone z panem burmistrzem na spotkaniu w dniu 4 marca. W związku z tym, podawanie takiego powodu rozwiązania wydziału jest zupełnie niezrozumiałe. Nieprawdą jest również informacja o braku monitorowania strategii rozwoju gminy. Pierwszy raport został wykonany w 2018 roku i jest dostępny w byłym wydziale strategii i rozwoju. Kolejny zaplanowano na czerwiec 2020 roku — podkreśla Aneta Milczarek.

— Nigdy i nigdzie nie twierdziłam, że wydział strategii sam pisał projekty bez udziału innych wydziałów merytorycznych, proszę o wskazanie takiego faktu albo zaprzestanie pomawiania. Nie jest prawdą, że wydział spraw społecznych w zdecydowanej części napisał wniosek do programu SENIOR+, przekazanie części materiałów nie jest pisaniem wniosku. Absurdy o technicznym spinaniu może opowiadać tylko ktoś, kto nie ma pojęcia o czym mówi — twierdzi Aneta Milczarek.

— Oczywiście, zawsze można powiedzieć, że to kierownik nie zabezpieczył pracownika i nie ogłosił naboru, bo to on odpowiada za organizację pracy w wydziale. Jednak ten kto zna przepisy o finansach publicznych powinien wiedzieć, że jest to niemożliwe bez zabezpieczenia środków w budżecie gminy na ten cel. Finansowanie etatu w wydziale strategii zostało zabezpieczone dopiero w budżecie 2020 roku. Pan burmistrz mógł też wzmocnić mój wydział kadrowo przesuwając osobę z innego wydziału bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Mógł… ale tego nie zrobił, bo teraz nie mógłby opowiadać o jego niewydolności — dodaje była szefowa wydziału strategii.

— Decyzje w sprawie reorganizacji urzędu nie zapadły po piątkowej likwidacji wydziału strategii. Wszystkie zostały zawarte w jednej zmianie regulaminu organizacyjnego z dnia 6 marca. Kolejne naginanie faktów i manipulacja. Tak samo, jak to, że do wydziału Planowania Przestrzennego i Gospodarki przeniesiono trzy etaty. Przeniesiono dwa – związane z planowaniem przestrzennym. Stanowisko kierownicze w tym wydziale zajęła pani Alicja Szałkowska, a straciła Pani Maria Wiktorzak - o czym pan burmistrz nie informuje.
Dodatkowo w wyniku tej „usprawniającej” reorganizacji wydział budownictwa jako jeden z najważniejszych w urzędzie i posiadający blisko 16 mln budżet na 2020 rok oraz dodatkowy ciężar w postaci kilkunastu projektów z dofinansowaniem będących na różnym etapie realizacji, pozostał bez kierownika.

— Pan burmistrz często nawołuje do szacunku, empatii i poszanowania innych. Proszę o bycie konsekwentnym w tych deklaracjach i niepublikowanie nieprawdziwych informacji na temat moich domniemanych zaniedbań — apeluje do burmistrza Sobczaka Aneta Milczarek.

Więcej na ten temat w piątkowym (13.03) wydaniu Głosu Olecka.

Komentarze (38) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. do JYW #2886092 | 83.9.*.* 13 mar 2020 19:10

    Tylko nie wszyscy, pisz we własnym imieniu. Ja uważam że olecczanie zostali zmanipulowani, uwierzyli w te brednie pewnego komitetu wyborczego, a prawda teraz wyłazi jak słoma z butów. Mściwy król, tępy szambelan i dama kręcąca lody.

    Ocena komentarza: warty uwagi (68) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Morfik #2885188 | 5.172.*.* 12 mar 2020 14:18

      Trafiłem kiedyś z moją wypowiedzią tutaj, na profil burmistrza na fb, jako niby mowa nienawiści, chodziło o krytykę słabego przedstawienia teatralnego... Burmistrz może sam powinien się zastanowić nad tym, co mówi... Trzymam kciuki za Panią Anetę!

      Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz

    2. Jan #2885554 | 91.233.*.* 12 mar 2020 22:01

      Trudna i przykra sytuacja. Pani Aneto, życzę siły. Wyrazy uznania dla Pani dotychczasowej pracy .

      Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. on #2886149 | 5.172.*.* 13 mar 2020 21:06

        Bardzo ciekawe są komentarze mgr inż., który pisze, że "widać kończącą się epokę wcześniejszego kolesiostwa", ale jak traktować zatrudnienie Henryka T w roli wice Prezesa PWiK, czy to nie jest kosiesostwo? i czy Henio emeryt nie jest z poprzedniej epoki?. Ktoś nazwał Henia " hitem sezonu", śmieszne określenie, ale jakże trafne i jak to się ma do całej tej polityki personalnej Włodarza. Zupełnie niezrozumiałe.

        Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz

      2. pytanie #2885278 | 83.9.*.* 12 mar 2020 16:25

        Szef może zmieniać pracowników w swojej firmie, ale to nie jest burmistrza firma, dostaje kasę z naszych podatków i powoduje odejście najlepszych, wartościowych pracowników. O co tu chodzi? Radni, zacznijcie pełnić swoją rolę, bo miasto idzie na dno.

        Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (38)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5