Olecko: Kara za happening

Happening w centrum miasta nie spodobał się gołdapskim policjantom. Na ich wniosek aktywistka została obwiniona o wykroczenie z art. 63a. § 1 Kodeksu wykroczeń. Przewiduje on karę ograniczenia wolności albo grzywnę dla tego, kto „w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym umieszcza ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu - bez zgody zarządzającego tym miejscem".

Na dzisiejszej rozprawie sąd uznał kobietą za winną, ale odstąpił od wymierzenia kary finansowej.

— Ja nie czuję się winna, dlatego będę składać odwołanie, z moją najwspanialszą adwokatką. W jaki inny sposób w tych czasach mamy wyrażać swoje poglądy, jak nie przez banery czy inne pikiety? Dziękuję wszystkim obecnym pod sądem, tym którzy wspierali mnie na fb i wszystkim trzymającym kciuki. To była bitwa, ale wojnę wygramy MY! — napisała na swoim profilu społecznościowym pani Luiza.

Przed sądem w Olecku odbyła się pikieta solidarnościowa w obronie oskarżonej kobiety, w której uczestniczyli m.in. mieszkańcy Ełku, Gołdapi i Olecka.