Na Łąkowej w Olecku wydłużył się odcinek jazdy dwukierunkowej

— Jakieś półtora miesiąca temu na ulicach Łąkowej i Wiśniowej nastąpiła zmiana organizacji ruchu i teraz można jechać w dwóch kierunkach już nie tylko od parkingu za Biedronką, ale dalej aż do garaży przed strażą pożarną. Niby znaki są poustawiane, ale przydałaby się dodatkowa informacja, że ten ruch został tam zmieniony i jest dwukierunkowy, bo gdy od garaży jedzie się na nowych zasadach ul. Łąkową w kierunku Nocznickiego, to niektórzy kierowcy trąbią, że się jedzie pod prąd. Miałem nawet sytuację, że kierowca zjechał na mój pas, aby mnie zatrzymać, co było bardzo niebezpieczne. Samo rozwiązanie jest super, ale kierowcy w większości jeżdżą na pamięć i warto byłoby dać tam konkretną informację o zmianie organizacji ruchu. Dzwoniłem w tej sprawie do PZD, ale oni uważają, że to jest zbędne, bo wystarczy patrzeć na znaki — mówi pan Tomasz Olecka.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg w Olecku, który nie podziela opinii olecczanina.

— Tam są odpowiednie znaki postawione i nie ma potrzeby dodatkowego informowania. Przecież tam w zasadzie nic się nie zmieniło. Został tylko wydłużony odcinek ulicy dwukierunkowej, który poprzednio był krótszy - od Nocznickiego do parkingu za Biedronką. Teraz jest dłuższy - do drugich garaży. Wystarczy tylko patrzeć na znaki. Nie ma tam żadnego zagrożenia. Kierowcy wyjeżdżający od garaży lub z parkingu mogą jechać w lewo do ul. Kolejowej lub w prawo do Nocznickiego. Ci, którzy wjeżdżają w Łąkową od ul. Nocznickiego mogą dalej dojechać do Kolejowej, tak jak dotychczas. Gdyby odcinek ul. dwukierunkowej został skrócony, to może dodatkowa informacja byłaby uzasadniona, ale nie w tym przypadku. Wszystko jest uzgodnione z policją i jest prawidłowo – wyjaśnia Dariusz Kozłowski, dyrektor PZD w Olecku.