Wykopy w Olecku

2015-04-08 10:06:07(ost. akt: 2015-04-08 10:14:41)
Piszę do Państwa w pewnej sprawie, a mianowicie prac prowadzonych od jakiegoś czasu przy ul. Wojska Polskiego, Al. Zwycięstwa, a obecnie Gołdapskiej. Prowadzone prace są dużą niedogodnością , ale wszystko można przeżyć, jeżeli robi się to z "głową" - pisze nasz Internauta.
Wykopy prowadzone są w chodniku i zieleńcach. Chodniki są rozbierane, a ziemia odrzucana na pozostałą część chodnika. Pieszy w tym przypadku się nie liczy. Kobiety z wózkami, osoby starsze jak i dzieci zmuszeni są do poruszania się po jezdni, co jest ogromnym niebezpieczeństwem!

Rozumiem, że prace trzeba przeprowadzić, ale to powinno być tak zsynchronizowane że najpierw kopiemy jedną stronę, a potem drugą i co najważniejsze prace nie są oznakowane! Co gdyby dziecko wpadło w taki wykop? Brak znaków: roboty drogowe, przejście druga stroną ulicy, barier uniemożliwiających przejście i tabliczek wskazujących proponowaną drogę obejścia prac!

To są kpiny, ulice jedne z najbardziej ruchliwych w naszym mieście i takie rzeczy mają miejsce? Gdzie jest nadzór nad prowadzonymi pracami? Liczy się kabel, a nie ludzkie życie?

Druga sprawą jest odbudowa chodników po tych pracach. Kostka jest na nowo docinana niszczona i układana na ziemi, zaznaczam ziemi - bez odpowiedniej odbudowy konstrukcji podbudowy! Ludzie jak to wygląda, dziś układają (w deszcz i na błoto), a jutro już się zapada wszystko.

Chodnik był praktycznie równy, a teraz fale Dunaju, kostka zniszczona, obrzeże chodnika zniszczone. "Klepią" w kostkę siekierami - obuchem przez deskę i tak to układają. Nie piszę tego, by komuś przeszkodzić czy dogryźć ale po to, by Olecko wyglądało przyzwoicie i było bezpiecznie.
Czytelnik

Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ronald Sebastian Studnicki #1708023 8 kwi 2015 12:00

    Po co robić dobrze jak można robić szybko- poza tym jaka płaca taka praca. Takiej jakości zapewne wymaga Urząd Gminy

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Anna #1708038 | 78.11.*.* 8 kwi 2015 12:18

    A przejść na drugą stronę ulicy nie można?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. fdgsgfds #1708111 | 79.189.*.* 8 kwi 2015 14:15

      widziałem jak idą świete krowy po ulicy, a podrugiej strony chodnik pusty, hahah, to raczej lenistwo ludzi, a nie wykonawcy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. zniesmaczony #1708113 | 88.220.*.* 8 kwi 2015 14:16

        Korzystając z okazji mam Pytanko, rozumiem że na Wiewiórczej Ścieżce , niema zakazu poruszania się konno, ale czy jest przyzwolenie na to aby koń znaczył teren nawozem wokół jeziora ? o ile na gów*o na obrzeżach piaskowej części ścieżki można by przymknąć oko, o tyle na brukowej części od skoczni do drewnianego mostku to już chyba nie bardzo Rozumiem że koń zwierze i musi… ale skoro właściciele psów powinni zbierać odchody po swoich pupilach to i szanowni państwo na koniach chyba też powinni mieć jakieś zobowiązania …. Myślę ze podobne odczucia miał prawie każdy kto przemarzał " dość znacznie Zaminowaną" ścieżkę w miniony poniedziłek

        Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

      2. fiodor #1708136 | 83.12.*.* 8 kwi 2015 14:35

        Jak to tak źle wygląda to powiadomić Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego to raz, a dwa Policję, jeśli nie ma oznakowania i organizacji ruchu. Jeden, dwa mandaty szybko zwykle przywracają porządek.

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (20)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5