Uratowali życie rowerzyście, mimo że nie mogli skorzystać z defibrylatora
2019-07-26 14:51:49(ost. akt: 2019-07-29 01:54:57)
Dzisiaj w pobliżu Regionalnego Ośrodka Kultury zasłabł 66-letni rowerzysta. W reanimacji mężczyzny bardzo by pomógł defibrylator, który w kwietniu został zamontowany na budynku ROK. Niestety nie mógł być użyty, bo przed miesiącem został skradziony. Na szczęście z pierwszą pomocą przyszli przechodnie, a chwilę później na miejscu zdarzenia byli już ratownicy medyczni.
Około godz. 10 na Placu Wolności zasłabł 66- letni mężczyzna jadący rowerem. Mężczyzna upadł na jezdnię. Na pomoc rzucili się przypadkowi przechodnie, którzy szybko zorientowali się, że nieprzytomny mężczyzna przestał oddychać.
Niestety, aby przywrócić akcję serca nie mogli skorzystać z defibrylatora. Urządzenie to do niedawna wisiało na budynku ROK, ale przed miesiącem zostało ukradzione. Poszukiwania sprawcy kradzieży dotychczas nie przyniosły rezultatu.
Niestety, aby przywrócić akcję serca nie mogli skorzystać z defibrylatora. Urządzenie to do niedawna wisiało na budynku ROK, ale przed miesiącem zostało ukradzione. Poszukiwania sprawcy kradzieży dotychczas nie przyniosły rezultatu.
Jeden ze świadków zdarzenia natychmiast powiadomił pogotowie ratunkowe, a inna kobieta, prawdopodobnie pielęgniarka, natychmiast podjęła fachową pierwszą pomoc. Chwilę później reanimację przejęli ratownicy medyczni.
Mężczyzna odzyskał funkcje życiowe i został przetransportowany do szpitala. W pomoc włączyli się też oleccy policjanci, którzy pilotowali karetkę, aby jak najszybciej dotarła do szpitala.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Marqs #2768128 | 91.240.*.* 26 lip 2019 17:08
Wielki,ogromny szacunek dla ratujących.Ale.. czy rzeczywiście zakup i montaż defibrylatora był konieczny w miejscu,do którego karetka przyjeżdża w minutę? Myślę,że większy sens miałby w większych wsiach pod Oleckiem.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Sknera #2768219 | 37.30.*.* 26 lip 2019 19:32
Oczywiście kradzież defibrylatora trzeba potępiać. Ale czy burmistrz i urząd są aż tak skąpi, że nie może odkupić nowego? Orientacyjny koszt to chyba ok 2500 zł.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)